Spółdzielcze Toyoty Anno Domini 2021

01.02.2021

 

Spółdzielcze Toyoty Anno Domini 2021

 

  

  Pamiętacie Państwo jeden z pierwszych przekrętów Barańskiego i jego bandy. Jakoś pod koniec 2007 r. Baranina postanowił jak zwykle zaimponować swojej chciwej Marysi lub zrekompensować sobie jakieś męskie braki lub też rzucić na kolana mieszkańców spółdzielni (ale wjazd na zebranie grupy członkowskiej … !) – no i postanowił sobie kupić Lexusa. Kupując go okazało się, że jak kupi jeszcze 3 Toyoty, to jego Lexus będzie naprawdę tani. Decyzja jest więc prosta – za pieniądze spółdzielców Toyotki dla Chodora, Mroza i niejakiej Mokrej (Olgi, tej która sprowadziła tę kreaturę do SM), a tani Lexusik dla Baraniny.

  Tym, którzy nie pamiętają – przypominamy:

 

http://www.pojezierze.vot.pl/index.php/archiwum/2008/161-spoldzielcze-toyoty

http://www.pojezierze.vot.pl/index.php/archiwum/2008/162-spoldzielcze-toyoty-ii

 

  Swoją drogą łza się w oku kręci jak człowiek skonstatuje, że już 13 lat poświęciło się na społeczną kontrolę złodzieja Barańskiego. Kawał życia. Ileż można by zrobić w tym czasie … Oczywiście można by napisać z tego wszystkiego książkę, z głównym bohaterem chciwym psychopatą. Niestety pamięć społeczna jest ułomna i wielu, w tym członków spółdzielni może nawet nie chcieć słyszeć, że banda ich okradała i okrada. Popularność w/w książki może być umiarkowana – chociaż popularność niniejszej strony jest nad wyraz wysoka … Spółdzielcy mogą ze zgorszeniem, jednocześnie paradoksalnie, z patologicznym zachwytem patrzeć na Barańskiego jak na człowieka sukcesu. Nie są w stanie zrozumieć, że popisuje się on bogactwem, które wynika tylko z tego, że ich okradł. Niestety istnienie takiej kanalii w zestawieniu ze słabością naszego państwa i jego organów ścigania powoduje, że nie ma wyjścia – prowadzimy i będziemy prowadzić nadal naszą stronę i robić wszystko inne co możliwe. Oczywiście w bardzo małym gronie, bo większości to nie obchodzi. Albo obchodzi w formule odwiedzenia naszej strony i nasycenia się wiedzą, że są tacy, których to obchodzi i że są działania w temacie …

 

  Koniec dygresji. Wszak to artykuł w temacie Toyot.

 Dwunastoletnie Toyoty zostały cokolwiek wyeksploatowane przez wożenie dup wiceprezesów z domu i do domu. Jedna z nich została ostatnio rozbita, w opcji szkody całkowitej, przez niejaką kadrową SM. Bynajmniej nie był to przypadek, że ta dziewoja jeździła tym samochodem. Zarabia w SM jakieś 10.000 zł. No ale nie ma to jak samochód służbowy – darmowy serwis, darmowe tankowanie, darmowe mycie i odkurzanie. Pańcia sobie chwaliła darmowy samochód. Woziła też leśnego dziadka Chodora, który chyba już nie potrafi prowadzić samochodów. Ona prowadzić - też nie za bardzo ... No i stało się. Jechali, jechali i się wyjechali - Toyotka skasowana. Samochód na złom. No ale od czego jest wujek Barania, ze złodziejskim dostępem do kont spółdzielców. Nie ma problemu. Nowa Toyota już kupiona. Nowoczesna, ekologiczna, hybrydowa. Wszystko dla spółdzielców i ich dobra !    

 

 

 

Gościmy

Odwiedza nas 18 gości oraz 0 użytkowników.

Odwiedziny

Odwiedziło Nas 1126781

Kubik-Rubik Joomla! Extensions