Żołnierska 19 A – użytkowy parter w łapach Barańskiego i jego żony

20 maja 2020 r.

 

Żołnierska 19 A – użytkowy parter w łapach Barańskiego i jego żony

 

  Powyżsi, czyli Bonnie i Clyde spółdzielczości mieszkaniowej, przywłaszczyli sobie kolejny parter użytkowy. Po Piłsudskiego 52, przyszedł czas na Żołnierską 19 A.

 

  Siedem lat temu, przy zakupie Piłsudskiego 52 udawali, że jest 3 klientów, ale 2 zrezygnowało i został tylko Barański na białym koniu. Jak to się zrobiło tym razem ? Tym razem znudziło ich powyższe bajanie i pojechali jak poniżej.

 

  W dniu 16.10.2019 r. tzw. rada nadzorcza podejmuje „uchwałę” nr 18/18/2019 o treści takiej :

 

„§ 1

Rada nadzorcza SM Pojezierze w Olsztynie zwraca się sugestią, by przy podjęciu decyzji o zawarciu umowy o budowę lokalu z daną osobą, wzięta została przez Zarząd, bądź osobę przez Zarząd upoważnioną, następująca okoliczność:

1) Rada nadzorcza proponuje, by umowy na nowo budowane lokale w miarę możliwości w pierwszym rzędzie zawierać z pracownikami Spółdzielni,

2) Ostateczną decyzję w sprawie zawarcia umowy o budowę lokalu podejmie Zarząd Spółdzielni, bądź osoba przez Zarząd upoważniona.”

 

  Powyższe to (jak widać) cytat, z pisownią oczywiście oryginalną. Rada nadzorcza złodziejskiej SM podejmuje kategoryczne uchwały zabezpieczające SM przed złodziejstwem. Świetnie do tego się nadają tak kategoryczne sformułowania jak „zwracanie się z sugestią”; „wzięta została (…) następująca okoliczność”; „Rada nadzorcza proponuje”; „w miarę możliwości w pierwszym rzędzie”. No i te pełne oddanie zarządowi … Bądź osobie przez nich upoważnionej.

 

  W wykonaniu powyższej wiekopomnej uchwały i jeszcze jakiejś kolejnej nr 23/21 z dnia 27.11.2019 r., w dniu 22.01.2020 r. Barański ze swoją żoną kupują za ułamek ceny cały parter użytkowy Żołnierskiej 19 A po 5.400 zł za m2. Taka powierzchnia usługowa naprzeciwko Szpitala Wojewódzkiego to minimum 15.000 zł za m2. Kolejna szkoda spółdzielni idzie w miliony złotych. Powyższe to jeszcze nie koniec kontraktowania – w pakiecie Barański z żonką biorą za darmo:

  • ustanowienie prawa do wyłączności korzystania z pasa elewacji nad parterem w celu ustawienia konstrukcji pod szyldy, reklamy oraz korzystania z nich,
  • ustanowienie służebności 23 miejsc postojowych pod w/w lokalami użytkowymi.

 

   Umowę z małżeństwem Barańskich zawierają wiecznie oddane: Anna Tkacz – przewodnicząca tzw. rady nadzorczej i Lila Kuczwalska zastępca w/w przewodniczącej. Obie, w/w panie oczywiście z kamienicy wybrańców Kołobrzeskiej 7 a.

 

   Budowa wartko idzie. Koronawirus nie przeszkadza. Już wkrótce Barański (z żoną) mogą dawać ogłoszenia na wynajem na gabinety lekarskie i dalej sobie pakować kolejne spółdzielcze pieniądze do kieszeni.

 

Maciej Janowski 


LIST DO RADY NADZORCZEJ SM "POJEZIERZE"

22 stycznia 2020 r.

 

List do rady nadzorczej SM „Pojezierze” w Olsztynie

 

   W dniu dzisiejszym wysłaliśmy poniższy list do poniższych członków rady nadzorczej SM Pojezierze.

 

   Anna Tkacz – przewodnicząca, Lila Barbara Kuczwalska - zastępca przewodniczącej, Krystyna Kwiatkowska – sekretarz, Jadwiga Serowik - przewodnicząca komisji rewizyjnej, Kazimierz Zakrzewski - przewodniczący komisji technicznej, Bolesław Czapiewski, Maria Żywicka, Józef Nakonieczny, Barbara Żuromska, Anna Skokowska, Bożena Wrzeszcz – Zwada, Ryszard Kamiński, Halina Juchniewicz, Krzysztof Sekściński, Marek Chodań.

    Piszę do Państwa w związku z realizowanym właśnie kolejnym projektem wyprowadzania nieruchomości spółdzielczych – tym razem przy ulicy Żołnierskiej 19 A.

  Myślicie Państwo, że niczym nie ryzykujecie. Sądzicie, że wystarczają Wam zapewnienia prezesa Barańskiego. Zapewnienia w temacie, że jak zwykle wszystkie przekręty dla niego i dla Was dobrze się skończą.  Jesteście w poważnym błędzie.

   Zgodnie z art. 44 ustawy z dnia 16 września 1982 r. Prawo spółdzielcze rada sprawuje kontrolę i nadzór nad działalnością spółdzielni. Zgodnie z art. 58 w/w ustawy członek zarządu, rady oraz likwidator odpowiada wobec spółdzielni za szkodę wyrządzoną działaniem lub zaniechaniem sprzecznym z prawem lub postanowieniami statutu spółdzielni, chyba że nie ponosi winy.

   Zgodnie z art. 296 § 1 kodeksu karnego kto, będąc obowiązany na podstawie przepisu ustawy do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą osoby prawnej, przez nadużycie udzielonych mu uprawnień lub niedopełnienie ciążącego na nim obowiązku, wyrządza jej znaczną szkodę majątkową, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Zgodnie § 2 w/w art. jeżeli sprawca powyższego przestępstwa  działa w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Z kolei zgodnie z § 3 w/w art. jeżeli sprawca przestępstwa wyrządza szkodę majątkową w wielkich rozmiarach, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

   Zgodnie z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 21 grudnia 2018 r. II AKa 397/18 w/w "nadużycie uprawnień" jest szersze niż przekroczenie uprawnień (wskazane w art. 231 § 1 k.k.) i obejmuje zarówno działania wykraczające poza zakres udzielonych uprawnień, jak i działania formalnie mieszczące się w tym zakresie, ale wyraźnie sprzeczne z interesem mocodawcy lub obowiązkami "dobrego gospodarza" (tj. dbania o interesy mocodawcy przy prowadzeniu na jego rzecz działalności gospodarczej, aby przyniosła ona zysk, a nie powodowała strat). "Niedopełnieniem obowiązków" jest zaniechanie podejmowania działań, które wynikają z udzielonego umocowania lub z zasad dobrego gospodarowania. Nie ma znaczenia, czy i jaką korzyść odniósł oskarżony osobiście, a jaką przejęły inne podmioty, gdyż stosownie do brzmienia art. 115 § 4 k.k. korzyść majątkowa z przestępstwa może być przeznaczona dla kogokolwiek.

Praktyka stanowi, że postanowieniem o przedstawieniu zarzutów z art. 296 k.k. objęci są członkowie władz z zarządu: prezes, wiceprezesi, członkowie, a także rady nadzorczej: przewodniczący i jej członkowie. Ponadto przedstawiane są zarzuty dyrektorom finansowym i głównym księgowym w zależności od zgromadzonego w postępowaniu przygotowawczym materiału dowodowego (Jacek Grzemski Andrzej Krześ „Uwagi praktyczne dotyczące przestępstw z art. 296 k.k. popełnionych przez osoby kierujące podmiotami gospodarczymi”, Przegląd Bezpieczeństwa Wewnętrznego 1/09 – www.abw.gov.pl)

   Jak już zapewne Państwo wiecie, prezesi Lubelskiej Spółdzielni Mieszkaniowej właśnie zostali oskarżeni za dokładnie to samo co Wy robicie jako władze SM Pojezierze, tj. o wyrządzenie szkody majątkowej spółdzielni mieszkaniowej. Kupili oni spółdzielcze lokale po zaniżonych cenach. Obu grozi kara pozbawienia wolności do 8 lat.

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Prezesi-lubelskiej-spoldzielni-oskarzeni-o-kupno-lokali-po-zanizonych-cenach-7797450.html

https://kurierlubelski.pl/byly-prezes-lsm-i-jego-zastepca-oskarzeni-spoldzielnia-miala-stracic-ponad-800-tys-zl/ar/c1-14688115

https://www.lublin112.pl/byly-prezes-lsm-i-jego-zastepca-oskarzeni-o-naduzycie-uprawnien-chodzi-o-kupno-lokali-za-zanizone-kwoty/#close_info_content

   Opisywane w powyższym akty oskarżenia p-ko prezesowi i wiceprezesowi LSM określają ich przestępcze zachowanie w następujący sposób: "wpłynęli na czynności podejmowane przez członków Rady Nadzorczej Lubelskiej Spółdzielni Mieszkaniowej i doprowadzili do podjęcia uchwał", na podstawie których kupili od spółdzielni po zaniżonych cenach lokale użytkowe na parterze budynku. Proszę nie sugerować się powyższym jako możliwą, przyszłą linią obrony tzn., że Państwa czynności nakierowane na wyprowadzanie nieruchomości spółdzielczych będą do wytłumaczenia, bo prezes Barański na Was wpłynął, a Wy - w swojej bezgranicznej nieświadomości i jak najdalej posuniętej dobrej wierze - pozwoliliście prezesowi na wszystko. Przewijacie się w radzie nadzorczej od lat. Większość z Was nabyła mieszkania przy ul. Kołobrzeskiej 7a za ułamek ceny. Pozwoliliście Barańskiemu na wyprowadzenie za pół ceny całego parteru przy ul. Piłsudskiego 52. Ustalacie prezesowi i jego zastępcom wynagrodzenia na takim poziomie (z pieniędzy spółdzielców), że już to wypełnia znamiona przestępstwa z art. 296 § 1 kodeksu karnego. Oczywiście nie macie żadnego mandatu społecznego do bycia członkami rady. Dobrze wszyscy wiedzą w jaki sposób jesteście wybierani – w formule namaszczenia przez prezesa i na tzw. walnym zgromadzeniu, które jest zwykłą farsą, po latach majstrowania Barańskiego i Waszego w statucie. Sami dobrze wiecie jak byliście wybrani, i że nigdy do rady nie wybrano nikogo nie wskazanego przez prezesa. Przebywacie od lat w towarzystwie zdemoralizowanego i chciwego prezesa i najwyraźniej jest Wam w tym towarzystwie dobrze – regularne diety plus co jakiś czas mieszkanie za ułamek ceny. Nie zamierzam odwoływać się do Waszej moralności, bo nie ma do czego. Myślcie jednak o kodeksie karnym, bo warto.

A teraz coś bezpośrednio do przewodniczącej rady Anny Tkacz.

   Wywiad z Panią w grudniowym „Echu Pojezierza” pt. „Nie należy psuć tego, co dobre”, to jakaś kpina z członków spółdzielni. Proponuję bardziej adekwatne motto - „nie należy czynić tego co złe”. Znane mi są Pani zeznania złożone w prokuraturze w 2014 r. dotyczące trybu nabycia przez Panią mieszkania przy ul. Kołobrzeskiej 7A – dowiedziała się Pani z Gazety Olsztyńskiej; wcześniej nic Pani nie wiedziała; poszła pani o godz. 7.30 do SM; potem Pani podanie „po prostu zostało rozpatrzone pozytywnie”. Potem podaje Pani: „Ja nic nie wiem na temat żadnych nieprawidłowości dotyczących wybierania przyszłych nabywców mieszkań … Ja żadnych nieprawidłowości nie zauważyłam. Nie mam żadnej wiedzy dotyczącej tej sprawy, nie wiem o jakie nieprawidłowości chodzi”. Wkrótce potem zostaje Pani członkiem rady nadzorczej, a w 2019 r. jej przewodniczącą. W zamyśle prezesa Barańskiego będzie Pani osobą chodzącą do prokuratury i opowiadającą te swoje opowieści, że wszystko jest w porządku. Dlatego została Pani przewodniczącą.  Wcześniej robiła to Pani poprzedniczka, niejaka Olga Mokra.  

   Powyższe daje Państwu pogląd na okoliczności karne procederu, w którym uczestniczycie. Powyższy mail zostanie przekazany organom ścigania, prowadzącym obecnie śledztwo w sprawie Żołnierskiej 19A, w celu posiadania przez organy ścigania wiedzy Państwa świadomości o odpowiedzialności karnej i ukrócenia Państwa przyszłych zeznań, że byliście nieświadomi, zagubieni itp.  

List będzie także opublikowany w mediach.

Załączam skan zawiadomienia oraz postanowienie o wszczęciu śledztwa. 

 

Maciej Janowski

  

 

 https://www.fakt.pl/wydarzenia/daje-miliony-prezesom-ale-nie-za-darmo/

 

Złodziejstwo w SM Pojezierze w najlepsze …

12 marca 2020 r.

 

Złodziejstwo w SM Pojezierze w najlepsze …

 

   Mija 12 lat odkąd jako stowarzyszenie naszepojezierze  działamy w formule takiej, że nasza praca jest wartościowa, bo przez nas prezes Barański będzie kradł mniej (powiedział to kiedyś mądry człowiek).

  Rzeczywiście - może tak być, że tzw. prezes przez nas mniej kradnie. Powyższe nie jest jednak żadnym powodem do zadowolenia …

 

  Pomimo istnienia nas … i tak Baranina kradnie na potęgę. Mamy potwierdzone informacje, że już „przytulił” lokale użytkowe w nowym bloku przy ul. Żołnierskiej 19 A – o tym więcej wkrótce.

 

  Mamy też dramatyczne informacje od Pani, która chciała kupić mieszkanie w w/w bloku, przypadku opisywanym poniżej:

 

http://www.pojezierze.vot.pl/index.php/archiwum/2020/240-zolnierska-rusza-sledztwo

 

  Barański ma wyszukane metody. Jak się bierze do kolejnego okradania spółdzielni i ktoś w tym czasie sprawę mu komplikuje, to uruchamia swoją makówkę i zawsze przypomina mu się te same powiedzenie - „złodziej krzyczy: łapać złodzieja !”. No i Barański krzyczy, że w/w Pani (która pewnie jako jedyna uczciwa zamierzała kupić mieszkanie w nowym bloku) chciała dać łapówkę za możliwość kupna mieszkania ! Baranina zawiadamia Policję. Policja jest zajęta, bo prowadzi właśnie śledztwo przeciwko niemu i jego kolesiom. Pomimo wszystko Policjant musi przesłuchać Panią w ramach czynności sprawdzających. W psychologii Barańskiego już powyższe to mega strach dla każdego. Nie ma się jednak czego bać. Nasza strona jest tego najlepszym przykładem. Kanalia Barański na przestrzeni lat przegrał z nami wszystkie sprawy w Sądach – niby naruszenia dóbr osobistych, niby z 212 kk prywatne akty oskarżenia. Prawda się broni.

 

  Barański szuka przestępstw, które mogą pojawić się przy sprzedaży/kupnie mieszkań w SM Pojezierze. W sumie niezła perwersja. Ale pomożemy jemu. Cofnijmy się do pierwszej kamienicy dla wybrańców, czyli Kołobrzeskiej 7A. Skąd pochodzi Barański ? Ze wsi spod Mławy. Z jakiej parafii ? Z  parafii Matki Boskiej Różańcowej w Wyszynach Kościelnych. Jest tam taki proboszcz – nazywa się Stanisław Gąsiorowski. Barański i Gąsiorowski urodzeni w latach 50 ubiegłego wieku. Mogli chodzić razem do szkoły lub bawić się na wiejskim podwórku. Ksiądz proboszcz jest tam proboszczem od 2000 r.:

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Dekanat_mławski

 

  Jakie ma znaczenie to, że od 2000 r. ? Okazuje się, że ma. Z artykułu z 2001 r.: „Opłatę od mieszkańców proboszcz pobiera od roku. W tym czasie zebrał około 500 tysięcy złotych. Choć podatek teoretycznie jest dobrowolny, to rzeczywistość jest jednak nieco inna. Mieszkańcy płacą, bo boją się księdza. Jak mówią, co miesiąc muszą płacić od rodziny dziesięć złotych: "Oprócz tego wszystkie opłaty – jak się idzie po metrykę czy coś innego, to trzeba płacić. Jak przyszedł do nas na parafię, to przyjechał starym polonezem. I wprowadził za miesiąc podatki. Ludzie pierwszy miesiąc dali, a ksiądz od razu kupił sobie seata. Teraz trzy konie i bryczkę kupił sobie. Tylko za podatki" – mówią mieszkańcy”                                    

https://www.rmf24.pl/fakty/news-koscielny-podatek-proboszcza-w-wyszynach,nId,141648

 

  Tak się składa, że proboszcz Gąsiorowski kupił sobie w kamienicy wybrańców Kołobrzeskiej 7 A apartament. Kupował go po cenach takich jak cała reszta hołoty z tego adresu, czyli za ułamek ceny. No ale metraż był spory, to i sporo pieniędzy trzeba było dowieźć. Ksiądz proboszcz gotówkę przywoził w gotówce w reklamówkach w następujących transzach:  25.01.2012 r. - 34.000 zł, 13.02.2012 r. - 100.000 zł, 19.03.2012 r. - 65.000 zł, 15.03.2012 r. - 5000 zł. Jak dawno temu się o powyższym dowiedzieliśmy, to mieliśmy refleksje takie, że pieniądze w takich kwotach, to albo dane księdzu do ręki przez jakiegoś decydenta ze spółdzielni (czyli ksiądz kupuje jako słup) lub też mamy do czynienia z pieniędzmi rąbniętymi z tacy. W ramach akcji terenowej naszegopojezierza w 2015 r. do skrzynek pocztowych wszystkich mieszkańców wsi Wyszyny Kościelne wrzuciliśmy poniższy artykuł:

 

http://www.pojezierze.vot.pl/index.php/archiwum/2015/206-tygodnik-nie-czlonek-w-ornacie

 

  Pomysł był taki, że pobudzimy do myślenia parafian proboszcza, który jest kolesiem Barańskiego i ma „nie wiadomo skąd” taką gotówkę. Nic z tych rzeczy. Kolejne dożynki: „Parafianie z Wyszyn Kościelnych świętowali dożynki 3 września. Uroczystościom w parafii Matki Boskiej Różańcowej przewodniczył tutejszy proboszcz ks. Stanisław Gąsiorowski. Kapłan mówił o ciężkiej i niedocenianej pracy rolnika. Dziękował prowadzącym gospodarstwa za podejmowanie tego trudu. Poświęcił dożynkowe wieńce.”

 

http://kuriermlawski.pl/462794,Wyszyny-Koscielne-Parafialne-obchody-Swieta-Plonow.html

 

  Jak widać, upowszechniony przez ks. Józefa Tischera termin homo sovieticus, a więc człowiek, który żywi się "towarami", jakie komunizm mu oferuje, jest nadal aktualny. Parafianie proboszcza sypią mu na procesjach kwiatki. Spółdzielcy (tzn. ci, którzy pójdą na walne zgromadzenie) dają Barańskiemu tzw. absolutorium. Parafianie żywią się niby sacrum. Tzw. spółdzielcy, w sumie nie wiadomo czym. W dojrzałych demokracjach zachodnich nikt nie dopuściłby takich ludzi jak Barański i ksiądz proboszcz do zarządzania sprawami społecznymi, a tym bardziej do społecznych pieniędzy. W Polsce - jak najbardziej. Do stanowisk w tym kraju dorywają się osoby zdemoralizowane i chciwe. Powoli staje się to normą ..

UCZCIWE SPÓŁDZIELNIE

5 czerwca 2020 r.

 

Uczciwe spółdzielnie

 

  SM „Służew nad Dolinką” od lat prowadzi nowoczesną działalność w zakresie zarządzania nieruchomościami, rozbudowuje swoje niezwykle atrakcyjnie zlokalizowane zasoby i planuje kolejne inwestycje. To jedno z najlepszych do zamieszkania miejsc w stolicy i przykład skutecznego zarządzania (…) Pionierskie rozwiązania w tej kwestii stały się wzorem do naśladowania dla innych. Konsekwentnie inwestuje: od 2003 r. wybudowała 5 budynków mieszkaniowych z funkcjami usługowymi i garażami. (…) Najnowszym przedsięwzięciem jest inwestycja „Sonata nad Dolinką”, na którą składają się 142 mieszkania i ponad 200 miejsc parkingowych z częścią usługową przeznaczoną m.in. na opiekę medyczną dla mieszkańców osiedla. Ceny mieszkań kształtowały się w okolicach 12–13 tys. zł/m2, a sprzedaż przebiegła bezproblemowo. (…) Zyski z inwestycji przeznaczane są na remonty istniejących zasobów, tworzenie przestrzeni publicznej typu Górki Służewskie, fontanny, przestrzeń plenerową dla dzieci, place zabaw. – Inwestycje pozwoliły nam złapać głęboki oddech. Jeżeli spółdzielnia nie zarabiałaby na nich i nie miała z tego tytułu dodatkowych dochodów, to osiedle wyglądałoby, mówiąc łagodnie, znacznie skromniej – podkreśla Grzegorz Jakubiec. – W ostatniej dekadzie wydaliśmy na remonty budynków i przestrzeni publicznej około 150 mln zł. Mieszkańcy wpłacili około 40 mln zł, co oznacza ponad 100 mln zł zysków z inwestycji. Co istotne, wszystkie nasze inicjatywy, projekty czy inwestycje mają duże poparcie wśród społeczności osiedla.

https://monitorrynkowy.pl/spoldzielnia-przyszlosci/

  Budując mieszkania na zasadach deweloperskich i sprzedając je z zyskiem, planujemy jego część przeznaczyć na dofinansowanie infrastruktury wielorodzinnej i otoczenia dla wygody i potrzeb seniorów, aby dobrze im się żyło. Z myślą o wszystkich mieszkańcach planujemy likwidować asfalt na rzecz nowego zagospodarowania przestrzeni międzybudynkowej, stworzyć miejsca i skwery przyjazne seniorom, oczka wodne, modernizować tereny zielone, budować instalacje energii odnawialnej.

https://monitorrynkowy.pl/duza-spoldzielnia-moze-wiecej/

  Chwalebnych spółdzielni pozyskujących środki na remonty z inwestycji deweloperskich jest w Polsce dużo więcej. Spółdzielnie takie (z Poznania i Gdańska) opisywaliśmy w 2017 r.:

http://pojezierze.vot.pl/index.php/17-2017/214-miejsce-wladz-sm-pojezierze

  Gdzie indziej można uczciwie i z pożytkiem dla społeczeństwa. W Olsztynie nie można. Złodzieje z SM Pojezierze jak mantrę powtarzają, że nie mogą budować z zyskiem dla spółdzielni, bo na spółdzielcach spółdzielnia nie może zarabiać. Dlatego też wcześniej zrobili sami siebie „spółdzielcami” i po wyprowadzeniu z SM nieruchomości oni już zgodnie z ichnim prawem mogą zarabiać. Rozkradanie gruntów SM Pojezierze to nie jest praca „autorska” samego zarządu tj. Barańskiego, Chodora i Mroza. Proceder byłby niemożliwy bez tzw. rady nadzorczej: 

http://www.pojezierze.vot.pl/index.php/archiwum/2019/228-tzw-rada-nadzorcza-sm-pojezierze-2019

  Przy okazji warto przypomnieć list do  osób z rady nadzorczej wysłany mailem w dniu 22.01.2020 r., a mający na celu zamknięcie im na przyszłość ust w temacie tłumaczeń w organach ścigania, że nie znają prawa, że prezes mówił - „wszystko jest dobrze”, że są dziećmi we mgle itp. List został przekazany także organom ścigania. Okazuje się, że właśnie w tym dniu dwie przyboczne Barańskiego sprzedały jemu i jego żonie parter przy Żołnierskiej 19 A za ułamek ceny. List zapewne przeczytały zapewne tylko te w/w dwie „radne” i wszyscy doszli do wniosku, że muszą się spieszyć. Nie przeszkadzało im nawet to, że prezesi z Lublina za to samo mają akty oskarżenia i wkrótce będą siedzieć. Ich arogancja i „odwaga” to chyba dobry temat naukowy dla psychiatrów.

http://pojezierze.vot.pl/index.php/archiwum/2020/241-list-do-rady-nadzorczej-sm-pojezierze

 

  Spółdzielcom z w/w chwalebnych spółdzielni gratulujemy uczciwych zarządów. Spółdzielcom z SM Pojezierze szczerze współczujemy, że od 15 lat są skazani na bandę złodziei. Być może się to jednak skończy – w sposób zobrazowany poniżej. Śledztwo trwa. Wracamy też ze ściganiem za wyprowadzenie przez Barańskiego i jego żonę parteru przy Piłsudskiego 52.

ARTYKUŁ na czas KORONAWIRUSA

27 marca 2020 r.

 

Artykuł na czas koronawirusa

 

   W dniu 18 października 2019 r. napisaliśmy artykuł „Bohater kontra PREZES”:

 

http://www.pojezierze.vot.pl/index.php/archiwum/2019/231-bohater-kontra-prezes

 

            Nasz Bohater nie żyje.

  „Bohaterski strażak z Olsztyna nie żyje. Od lat nie mógł wyjść z domu, nie doczekał się podjazdu...”

http://gazetaolsztynska.pl/620994,Bohaterski-strazak-z-Olsztyna-nie-zyje-Od-lat-nie-mogl-wyjsc-z-domu-nie-doczekal-sie-podjazdu.html

  Sprawą naszego bohatera żył nawet Beskid Śląski:

 „To smutna wiadomość także dla mieszkańców naszego regionu, którzy dopiero co rozpoczęli zbiórkę na rzecz poprawy jego warunków bytowych. Chcieli wyrazić mu wdzięczność za bohaterski udział w gaszeniu pożaru czechowickiej rafinerii, w którym zginęło 37 osób, niektórzy na jego oczach.”

https://beskidzka24.pl/zmarl-artur-smolski-bohater-z-czechowic/

 

  Sprawą naszego bohatera nie żył prezes Barański. Jego zastępcy Chodor i Mróz, ich przewodnicząca rady nadzorczej Anna Tkacz, jak i cała reszta tej rady, też nie. Oni są od zawsze skupieni na tym jaki jeszcze majątek można by wyprowadzić ze spółdzielni. Tematem na teraz jest wyprowadzanie lokali z inwestycji przy ul. Żołnierskiej 19 A. Nasz bohater źle trafił nie tylko ze względu na powyższe persony. Zły był też moment, tj. czas, gdy powyżsi byli właśnie w najwyższym skupieniu na swoim największym złodziejstwie w historii spółdzielni mieszkaniowych w Olsztynie. 

 

  W czasach koronawirusa bardzo dużo mówimy o trosce o seniorów. A co w czasach przed pandemią ? Z punktu widzenia prezesa Barańskiego i jego kompanów -  NIC. Co to ich obchodzi … Przecież przed nimi ważne zadania dotyczące wyprowadzania nieruchomości.

 

  Z drugiej strony, jak jest potrzeba – porównywalna z podskakiwaniem Barańskiego z agentem Tomkiem na wieczorze wyborczym PIS w 2015 r. - to pieniądze się znajdą. 1000 zł z Waszych pieniędzy spółdzielcy Barański przelał na poniższe:

 

http://pisolsztyn.org.pl/aktualnosci/edukacja/rodzina-wobec-antykultury-konferencja-pod-patronatem-wojewody-i-kuratora-oswiaty-24-marca/

https://ro.com.pl/mvc/patronaty/impreza/457/konferencja-rodzina-wobec-antykultury

 

  A na konferencji same tuzy, osoby całkiem przypominające mentalnie Barańskiego:

https://torun.wyborcza.pl/torun/7,48723,25753422,prof-nalaskowski-ktory-nazwal-osoby-lgbt-gwalcicielami-specem.html?disableRedirects=true

https://www.rp.pl/LGBT/190919224-UMK-Prof-Nalaskowski-przywrocony-do-obowiazkow.html

https://www.fakt.pl/dariusz-oko

 

   Poniżej skan przelewu 1000 zł przekazany nam przez anonimowego pracownika spółdzielni, któremu przy okazji serdecznie dziękujemy.

Gościmy

Odwiedza nas 935 gości oraz 0 użytkowników.

Odwiedziny

Odwiedziło Nas 1117747

Kubik-Rubik Joomla! Extensions